Bez wątpienia zmiany trendów w Internecie zachodzą w nieporównywalnie bardziej dynamiczny sposób niż ma to miejsce w przypadku innych branż. Nie trudno zauważyć, że wszechobecny boom związany z social media powoli oddaje palmę pierwszeństwa e-commerce, który zdaje się być ostatnim krzykiem mody, będąc na ustach coraz to większej grupy zainteresowanych. Wydaje się, że obecnie każdy detalista czy sprzedawca chce docierać coraz dalej i do szerszego grona, a najlepszym ku temu sposobem jest własny serwis e-commerce. Pojawiające się jak grzyby po deszczu nowe serwisy umożliwiające założenie prostego sklepu w kilka minut tylko potęgują tę tendencję. Niemniej jednak, marketingowe przekazy tych witryn nie wspominają, że założenie sklepu to tylko początek ciągłej pracy nad jego utrzymaniem.
Niezwykle kusząco jest posiadać stronę, która sprzedaje Twoje produkty na krajowym, a nawet międzynarodowym poziomie. Nikt jednak nie powinien się łudzić, że samo jej posiadanie będzie się wiązać z rzeczywistą sprzedażą. Aby ją wygenerować musisz dołożyć wszelkich starań aby Twój serwis e-commerce był zgodny ze standardami SEO. Dlatego też, jeżeli planujesz wystartować ze swoim własnym sklepem internetowym albo masz już ten pierwszy etap za sobą, poniżej prezentujemy 5 najpowszechniejszych błędów SEO, których należy unikać.
1. Zduplikowana treść
Może wydawać się, że nie trudno będzie uniknąć tego błędu, w rzeczywistości jednak osiągnięcie sukcesu na tym polu wymaga ciężkiej i mozolnej pracy. Każda platforma e-commerce zawiera tysiące produktów, a w większości z nich do ich opisu stosuje się te same materiały pochodzące od producenta. W rezultacie, jeżeli w najprostszy sposób po prostu przekopiujesz opis towaru pochodzący od dystrybutora nie wyróżnisz się niczym od innych sprzedawców, którzy postąpili tak samo. W wypadku, gdy nie handlujesz bengalskimi wisiorkami, na które masz wyłączność na rynku, dla robota wyszukującego według algorytmu Google giniesz w gąszczu analogicznych informacji. Oczywiście wygenerowanie opisu dla wszystkich pozycji w sklepie może wymagać miesięcy, jak nie lat. Dlatego na początek dobrym posunięciem, będzie wyselekcjonowanie towarów, które cieszą się największą popularnością i stworzenie dla nich unikalnego opisu. Roboty wyszukiwarek plasują wyżej te serwisy, które posiadają unikalną treść.
2. Brak atrakcyjnych ofert dodatkowych
Kolejnym często popełnianym błędem jest brak ofert dodatkowych, które będą wspierać Twoją sprzedaż. Warto zastanowić się co przykuje uwagę osób odwiedzających Twoją stronę bądź co w ogóle zachęci je do wejścia na nią. Wszelkiego rodzaju rabaty i zniżki, darmowa dostawa czy wyróżniająca się obsługa klienta, to wartości, które zawsze pozytywnie wpływają na markę sklepu. To one mogą zachęcić potencjalnego klienta do kliknięcia w link kierujący właśnie do Twojego serwisu, a nie konkurencyjnego.
3. Zwracanie całej uwagi na najnowsze trendy SEO
Wielu serwisom e-commerce brakuje konsekwencji. Rozpraszają one swoje działania, chcąc gonić za coraz to nowymi trendami w SEO. Nie zawsze najistotniejszym jest jednak, aby używać coraz to nowych metod. W myśl nieśmiertelnej zasady „Content is king”, szczególnie na początku warto skupić się na zapewnieniu autentycznej i interesującej treści. Warto określić cele, które chcesz osiągnąć i w relacji do nich zbudować długofalową strategię działań. Twoje działania powinny skupić się właśnie na dotarciu do założonych celów, a nie na aktualnie popularnych trendach SEO.
4. Kategoryzacja produktów
Kolejnym grzechem szczególnie często popełnianym przez młode witryny e-commerce jest tworzenie słabej kategoryzacji produktów. Łatwo wyobrazić sobie, o ile gorzej funkcjonowały by tradycyjne sklepy stacjonarne, gdyby nie zatrudniały obsługi pomagającej w odnalezieniu konkretnego produktu. Teraz przenieśmy się w realia e-commerce – przecieź nie ma tam żadnych pomocników, którzy wskażą drogę potencjalnemu klientowi. Jeżeli będzie miał on problem z odnalezieniem produktu, to po prostu uda się do konkurencji, która odpowiednio zindeksowała kategorie swoich towarów. Dlatego warto poświęcić czas na stworzenie mapy strony, która nie dość że wpłynie na poprawę Twojego rankingu w wyszukiwarce, to zarazem ułatwi nawigacje Twoim klientom.
5. Skupianie się na generowaniu ruchu
Większy ruch na stronie oczywiście nigdy nie zaszkodzi, ale niekoniecznie musi zawsze przekładać się na wzrost sprzedaży. Głównym celem, do którego dąży każdy serwis e-commerce jest sprzedaż produktu, a nie przyciąganie klientów. Dlatego, jeżeli uda Ci się zachęcić użytkowników Internetu do wejścia na Twoją stronę miej pewność, że masz im coś wartościowego do zaoferowania. Wymyśl oferty promocyjne i systemy rabatowe, które będą atrakcyjne dla Twoich klientów (nie dla Ciebie) i umieść je na stronie głównej Twojego sklepu. Podobnie jak w znanym filmie, stwórz ofertę, której nie będą w stanie odrzucić 😉
Uniknięcie powyższych błędów SEO z pewnością wpłynie na lepszą optymalizację twojego serwisu e-commerce, jak również może przełożyć się na wyższy wskaźnik konwersji. Zatem do dzieła!