Wszyscy widzimy w jakim tempie rozwija się ostatnio portal nasza-klasa.pl. Jest to idealny przykład na ciągłe ewoluowanie naszej polskiej społeczności internetowej.
Nie jest to przecież pierwszy portal o tej tematyce…
Właścicielem nie jest przecież duża grupa kapitałowa, mogąca pozwolić sobie na kosztowną promocje i posiadająca obszerne know how (od niedawna taka grupa jest współwłaścicielem portalu).
Myślę, że Maciej Popowicz zawdzięcza swój sukces naszej społecznej internetowej dojrzałości. Mamy już za sobą zakładanie stron w darmowych Republikach, falę różnych klonów komunikatorów do Gadania, prawdopodobnie nie znaleźliśmy swojej drugiej połowy w Sympatycznym serwisie randkowym i zapoznaliśmy się z ideą portali Web2.0. Doświadczenia i umiejętności, które zebraliśmy po drodze z pewnością miały duży wpływ na to jak została przyjęta nasza-klasa.pl.
Nie da się ukryć, że ogromny wpływ na ten sukces ma też popularyzacja Internetu w kraju. Trzy lata temu mógłbym swobodnie zacytować Jacka Kaczmarskiego „co się stało z naszą klasą” widząc, że nikt się nie zapisuje.
Jeżeli twierdzisz, że określone działania podejmowane w Internecie są nieskuteczne „bo kiedyś już próbowałeś”, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że właśnie tracisz złotówki.