Celem serwisu e-commerce jest sprzedawać. Każdy właściciel jest świadomy (albo przynajmniej powinien być) tego faktu, niemniej jednak wielu z nich postępuje tak jakby ich sklep internetowy miał inne przeznaczenie. Oczywiście tworzą oni piękny front-end, promują swój asortyment, przyciągają klientów i wydaje się im, że to koniec procesu, tymczasem to powinien być dopiero początek. Podstawowym założeniem funkcjonowania sklepu internetowego nie powinno być wyłącznie docieranie do coraz to nowych klientów, ale również dbanie, aby powrócili do sklepu Ci, którzy już skorzystali z jego oferty. Nawet najlepiej zaprojektowane serwisy e-commerce mogą stracić swoich klientów na rzecz konkurencji, jeżeli nie będą uważać. Poniżej prezentujemy pięć powszechnych błędów, które mogą zrazić Twoich klientów, dowiedz się jak ich unikać.
1. Brak zdjęć
Jedną z podstawowych przewag zakupów w sklepach stacjonarnych, nad tymi w sieci jest możliwość organoleptycznego poznania produktu. Póki co Twoi klienci nie mogą poczuć, dotknąć czy posmakować Twojego asortymentu. Dlatego zadbaj o to, aby te formy zaprezentowania towaru, z których możesz skorzystać były na najwyższym poziomie. Zwracaj uwagę, aby prezentować zdjęcia wysokiej jakości i (jeżeli to możliwe) unikalne. Nie musisz od razu zabierać się za profesjonalną sesję zdjęciową, warto jednak zastanowić się czy wynajęcie niedrogiego amatora fotografii nie przyniesie lepszego skutku, niż mało unikatowe zdjęcia od producenta czy słabe jakościowe zdjęcia z różnych źródeł. W stronę własnego fotografa kieruje nas także kwestia ilości zdjęć. Ciężko będzie znaleźć w necie, a często również u producenta wystarczającą liczbę fotografii, które w odpowiedni sposób zaprezentują Twój produkt. Bez nich Twoi klienci mogą nie domyślić się co dokładnie chcesz im sprzedać i pójdą poszukać gdzieś indziej. Zapewnij im kilka zdjęć prezentujących Twój asortyment z różnych perspektyw, a z pewnością Twoi klienci będą łatwiej podejmować decyzje o zakupie.
2. Wysokie koszty dostawy
Natura ludzka lubi płatać nam figle, badania pokazują, że ludzie często są w stanie płacić więcej za produkt w zamian za tańszą, czy darmową przesyłkę. Doskonałym przykładem jest zakończony wczoraj Dzień Darmowej Dostawy, podczas którego sklepy notują świetne wyniki. Czy ludzie rzeczywiście chcą tak mocno zaoszczędzić te kilkanaście złotych? Nie, my lubimy dostawać coś za darmo, a w przypadku przesyłki (i to drogiej) jest wręcz przeciwnie, musimy dokładać do kwoty zakupu, za czym niezmiernie nie przepadamy. Przejrzyj swoje koszty przesyłki i zweryfikuj je z konkurencją, ponieważ to one, jako pierwsze mogą zniechęcić Twojego potencjalnego klienta. Zastanów się czy nie warto ich obniżyć, poprzez umowę z nowym dostawcą czy wykorzystując inne rozwiązanie, gdyż może okazać się, że nawet nieduże dopłacanie do wysyłki przesyłek będzie opłacalne. Warto również rozważyć kwestie darmowej wysyłki w przypadku zakupów na określoną kwotę.
3. Powolne ładowanie
Na nie wszystkie aspekty funkcjonowanie Twojego sklepu masz wpływ, gdyż często zależny jest od wielu czynników (oprogramowanie, hosting, obsługa). Jednakże jest kilka sposobów, aby Twój serwis nie był opuszczany przez sfrustrowanych klientów z powodu powolnego ładowania się jego zawartości. Zadbaj, aby wspomniane wcześniej zdjęcia były w możliwie „lekkim” formacie. Dodatkowo poprzez większą ilość stron statycznych, których treść nie będzie zmieniana co chwilę – Twój serwis będzie ładował się szybciej, zapewniając tym samym pozytywne doświadczenie zakupowe Twoim klientom. Zbyt duża ilość stron z często zmienianym contentem może znacząco spowolnić Twoją platformę frustrując odwiedzających.
4. Niekompatybilność z przeglądarką
Może to zabrzmieć jak truizm, ale warto przetestować funkcjonowanie sklepu w wielu przeglądarkach. Można skorzystać z Google Analytics, aby dowiedzieć się jak wygląda struktura użytkowników konkretnych przeglądarek. Postaraj się dostosować serwis do jak największej ilości odbiorców (na różnych przeglądarkach), aby nie zamknąć im drogi do zakupu. Kolejnym tematem, który warto wspomnieć przy okazji kompatybilności Twojej platformy e-commerce, jest dostosowanie jej do urządzeń mobilnych, które falowo zaczynają być wykorzystywane w zakupach w sieci (Czy e-commerce wytrzyma nadciągającą falę m-commerce? Smartfony i social media stają się filarem e-commerce), jest to jednak kwestia na oddzielny artykuł, który opisany jest poniekąd w niedawnych publikacjach na temat sylwetki tablet szopera i dotyczących ery tablet commerce.
5. Skomplikowany design serwisu
Zdaje sobie sprawę, że każdy pragnie dopieścić swoja platformę e-commerce, łatwo jednak przesadzić i to co dla nas jest oczywiste, dla naszych klientów może być niewykonalne. Nie zmuszaj użytkowników do przeprowadzania swoistego boju o zakup towaru, bo inaczej „nie połapią się” w Twojej technologii i uciekną do konkurencji. Zadbaj o prostotę, politykę user-friendly design i bezproblemową finalizację zakupu, a ludzie chętnie wrócą do Twojego sklepu.
Mamy nadzieję, że powyższe wskazówki pomogą Ci unikać podobnych błędów, ponieważ najważniejsze (oprócz sprzedaży ;p) jest uszczęśliwienie Twojego odbiorcy. Szczęśliwy klient to powracający klient, co bez wątpienia będzie miało przełożenie na Twoją sprzedaż.