Obecnie mało kto pamięta początki Internetu, który powstał wcale nie tak dawno temu. Ci, którzy mają już parę lat (i komputerów) na karku zapewne są w stanie przypomnieć sobie czasy, w których sieć nie była z jednej strony wielkim śmietnikiem informacji, z drugiej jednak jej zawartość pozbawiona była wartościowej i relewantnej treści. Budowanie bazy linków w tym czasie było banalnie proste. Często wystarczyło dać znać webmasterowi, że Twoja strona istnieje i mogą oni linkować do niej. Rzeczywistość zmieniła się diametralnie w ciągu ostatnich kilku dekad.
Dzisiaj webmasterzy są zblazowani. Nieustannie bombardowani są prośbami o linki, ofertami otrzymania setek z nich zawsze za niesamowicie niską cenę, spammerskimi komentarzami oraz wieloma innymi rzeczami, które zawracają im głowę. Kierowanie się do blogera czy właściciela strony z zapytaniem o wymianę linków można obecnie porównać do pytania obcej osoby na ulicy o pożyczkę 100 zł. Oczywiście możesz mieć szczęście, ale najprawdopodobniej nie otrzymasz nawet odpowiedzi.
Koncepcja budowania linków poprzez manualne zidentyfikowanie oraz skontaktowanie się z konkretnym webmasterem z prośbą o linka jest bardziej niż przestarzała. W prosty sposób ujmując jest bezproduktywna. Nową społeczną erą marketingu internetowego ukierunkowanego na zdobycie linku jest zbudowanie relacji.
Budowanie relacji jako element SEO jest czymś, co nadal jest trudne do przyswojenia dla właścicieli stron ecommerce. Wyobraź sobie, Facebook’owy post, który zawiera trzy kompleksowe odpowiedzi pochodzące od relewantnych i wpływowych blogerów. W tym przypadku, jeżeli twoim głównym celem jest zbudowanie wartościowej bazy linków, ten wątek jest dla Ciebie bezcenny.
Linki – dawaj aby brać.
Oczywiście, pozycjonerzy poszukują linków oraz wszelkich wzmianek dotyczących promowanego przez nich produktu. Niemniej jednak, doświadczeni praktycy SEO są czasem w stanie odrzucić własne potrzeby i zachować się altruistycznie, wiedząc, że często trzeba dać więcej niż się otrzyma. Warto zobrazować sobie podobną sytuację na przykładzie imprezy, na której każdy stara się unikać tego głośnego typka, który ciągle mówi o sobie. Te same zasady działają w budowaniu relacji online. W korespondencji do tego przykładu przejrzyj swoje prośby o linki, aktywność w social media oraz na Twoim blogu. Pojawia się zasadnicze pytanie, czy lwia część treści tam się znajdujących dotyczy Twojej marki, oraz korzyści jakie niesie ze sobą używanie Twoich produktów? Twoja firma może właśnie być tym głośnym typkiem.
W budowaniu relacji online najistotniejsze jest odnalezienie innych osób, które posiadają podobne pasje, pytania czy problemy. Warto spytać o ich opinie. Skomplementować ich punkt widzenia. Odpowiedzieć na ich pytania. Polubić, retweetować czy +1 ich posty. Podobnie jak w przypadku świata rzeczywistego, ludzie w swoich aktywnościach w sieci chcą być docenieni oraz respektowani za ich opnie. Tak samo również relacje kwitną, gdy obie strony dzielą się swoją wiedzą i respektem względem drugiej.
Najważniejsze jest jednak, aby tworzyć konkretną relację tylko w sposób szczery. Jako ludzie, łatwo jesteśmy w stanie określić kiedy odczuwamy w pełni szczere działania. W jaki jednak sposób marka może być szczera? Każdy, kto uczestniczy w budowaniu linków dla firmy, bądź reprezentuje ją w social media powinien być w stanie uosabiać się z marką. Aby bez problemu utożsamić się z nią i komunikować się z jej imieniu.
Znajdź partnerów.
Czasami najtrudniejszą częścią działań jest odnalezienie relewantnych oraz wpływowych partnerów, z którymi możesz zbudować relacje. Szybkie pytanie do wujka Google, da przykłady najlepiej wypozycjonowanych i teoretycznie najbardziej wpływowych blogerów. Przykładowo, strona, która sprzedaje produkty związane z architekturą krajobrazu, otrzyma drogę dotarcia do blogów tematycznych traktujących o ogrodach oraz adaptacji zieleni.
Przyjrzyj się blogom, które są komentowane. Bloggerzy posiadający aktywne grono odbiorców z pewnością będą bardziej wpływowi i opiniotwórczy. Warto też szukać blogów z aktywnymi fan page’ami na Facebooku, Twitterze czy Google+, które nie są tylko agregatorami treści z bloga. W przypadku, gdy autorzy tych blogów używają social media, jako innego kanału komunikacji z odbiorcami, a nie tylko jako formy promocji swojego bloga, jest to dobry znak, bo doceniają oni wartość relewantnych relacji online.
Propozycje, które korzystnie wpłyną na Twoją markę.
Do tej pory opisałem jak istotna jest szczerość i wzajemność w działaniach podczas budowania relacji. Niemniej jednak w branży ecommerce to dochód jest jednym z fundamentalnych celów. Jak więc połączyć zasadę dawaj więcej, niż otrzymasz z generowaniem korzyści dla Twojej marki? Znalezienie kreatywnych sposobów oferowania treści, które wpłyną na osiągnięcie założonych celów sprzedażowych jest kluczowe w budowaniu linków z sukcesem.
Artykuły gościnne są świetną metodą na zaoferowanie wartościowej pomocy zaprzyjaźnionemu blogowi, co zapewne będzie skutkować wymianą linków. Wielu bloggerów dociera do momentu, w którym niezwykle ciężko jest znaleźć coś interesującego każdego dnia. W takiej sytuacji, jeżeli jesteś w stanie zaproponować treść, która ukaże świeżą perspektywę bez niepotrzebnej autoreklamy, zapewne zostaniesz przyjęty(a) z entuzjazmem. Przed zaoferowaniem gościnnego artykułu, upewnij się jednak, że wasza relacja jest na tyle silna, że będziesz czuł się komfortowo, gdy podobna propozycja padnie od Twojego partnera.
Infografiki są obecnie pierwszoplanowym bohaterem w kontekście budowania linków. Czytelnicy uwielbiają skondensowaną formę przekazu informacji, przy wszechobecnym ich natłoku. Infografiki mogą być również wykorzystane jako budulec relacji. Przykładowo poprzez czasową ich wyłączność dla wyjątkowych i mocno wpływowych partnerów. Zaoferuj im możliwość opublikowanie Twojej infografiki przed innymi blogami.
Wywiady są kolejną metodą na zbudowanie relacji oraz wprowadzenie ciekawych treści na Twoją stronę ecommerce. Wielu bloggerów, właścicieli stron oraz innych profesjonalistów będzie zaszczyconych prośbą o wywiad. Nagraj wywiad w formie podcastu czy wideo konferencji, a stanie się on wartościowym dodatkiem do Twojej strony. Osoba, która udzieli wywiadu z pewnością też chętnie udostępni film w gronie swoich fanów.
Podsumowanie
Nie istnieje obecnie żadne proste rozwiązanie w kontekście budowania bazy linków. Twoje podejście wymaga kreatywności, umiejętności nawiązywania relacji, wytrwałości i dużej dozy szczęścia. Najlepsi w tym fachu potwierdzą jednak, że warto dwukrotnie dłużej próbować stworzyć relację z wpływowymi jednostkami, niż ulec presji i tworzyć dużo więcej linków gorszej jakości.
via Jill Kocher / webpierat.com
