Właśnie w tym momencie możesz tracić świetne okazje handlowe dla Twojego sklepu z powodu niezwykle pospolitych, ale i fundamentalnych błędów. Większość z nich może wydawać się oczywista, niemniej jednak nie omieszkaj sprawdzić, czy Twoja strona e-commerce nie zawiera jednego z nich. Zaskakującym jest fakt, jak często tych pięć kardynalnych niedociągnięć występuje i jak łatwo ich nie zauważyć.
1. Skomplikuj layout strony, nazwy linków i kategorii
Nie pozwól mi myśleć o tak prostych kwestiach jak: „w której części serwisu jestem?” „jak wrócić tam gdzie byłem?” „gdzie są podstawowe narzędzia sklepu?”
Jeśli masz szeroki asortyment i różnorakich klientów upewnij się, że produkty w Twoim sklepie są ustandaryzowane zgodnie z przyjętą konwencją oraz, że Twoja wyszukiwarka produktów funkcjonuje świetnie podając wyniki, które mają sens. W żadnym wypadku nie chowaj istotnych linków w miejscu, które wymaga od klienta przewijania strony. Zawsze dostosowuj podstawowe elementy nawigacji w taki sposób, aby uczynić je jak najbardziej przydatnymi, funkcjonalnymi i ukierunkowanymi na potrzeby klienta.
2. Wymagaj logowania
Po co mam się logować aby wyszukać produkt albo dodać go do koszyka? Poważnie? Mam utworzyć konto zanim zamówię określony towar?
Zawsze staraj się przyspieszyć ścieżkę zakupu. Najlepsze systemy sprzedaży usuwają wszystkie bariery ograniczające drogę do finalizacji zamówienia. Między innymi z tego powodu taką popularnością cieszą się „one-page checkouts”. Równie istotne jest, aby nie pytać o wiele informacji, które nie są niezbędne do zrealizowania zamówienia. O wiele ważniejsze jest doprowadzenie klienta do finalizacji transakcji niż powiększenie Twojej bazy czy listy marketingowej. Najpierw doprowadź ich do zakupu – po prostu.
3. Duży tekst i promocje wyświetlające się wszędzie
Równie złymi praktykami jak przewijający się ticker text, uporczywie wyskakujące okna pop-up czy migający tekst jest „hipermarketowe” podejście to Twojego sklepu. Niezwykłym utrudnieniem dla potencjalnego klienta jest przedzieranie się przez gąszcz wszelkiego rodzaju ofert, które atakują go z każdego zakamarka Twojego serwisu.
Nie każdy produkt wymaga wyszczególnienia i nie każdy użytkownik jest łasy na taką promocję. Pomyśl o swoim sklepie jak o półce w pobliskim warzywniaku. Jeżeli każdy produkt, który się na niej znajduje miałby tzw. shelf-talker, to żaden z nich nie przykuje Twojej uwagi. Dodatkowo, oszczędnie używaj tekstu pisanego Caps Lockiem ponieważ on skutkuje… CHYBA, ŻE WSZYSTKO JEST NIM NAPISANE.
4. Ogólny opis, grafika i wiadomości
Czy aby na pewno gwarantujesz 100% satysfakcję? A może masz wszystko dopasowane specjalnie do moich potrzeb? Nie zapominając już o oferowanych przez Ciebie najlepszych produktach, najprzyjaźniejszych ludziach pracujących w obsłudze sklepu i dekadach doświadczenia. Oczywiście nie zawadzi również obrazek dwóch ludzi podających sobie ręce czy dosłownie clipartowa grafika przedstawiająca telefon czekający na Twoich klientów.
Czy rzeczywiście powyższe sztampowe rozwiązania najlepiej charakteryzują Ciebie i Twój sklep? Oczywiście są one wszechobecne i bez wątpienia natknąłeś bądź natknęłaś się na jedno z nich. Jeżeli jednak chcesz aby Twój sklep zyskał indywidualną tożsamość, która wyróżni go wśród innych, postaraj się aby był on jak najbardziej określony i relewantny. Udowodnij swoim klientom, że Twój serwis e-commerce jest dedykowany specjalnie dla nich i dobrze przemyślany, a oni na pewno odwdzięczą się dokonując zakupu.
5. Powody do zwątpienia
Brak numeru telefonu, przejrzystej drogi do kontaktu z Tobą, podejrzane referencje czy opinie, niespodziewane zmiany, zbyt proste, bądź zbyt skomplikowane elementy serwisu to wszystkie aspekty Twojego sklepu, które mogą budzić frustrację i wpływać na brak zaufania.
Nie wprowadzaj zmian, które mogą wpłynąć na redukcję zaufania lub pojawienie się pytań bez odpowiedzi. Skupiaj klientów na ich potrzebach, opanowuj ich wątpliwości i dostarczaj im poprzez finalizację zamówienia dobre doświadczenie on-line.
